Sosny zielone, w waszym cieniu
odpoczywamy dziś beztrosko
bo dobro rośnie pośród ludzi
jak powój co wędruje wiosną
Przerasta uschłych krzewów pędy
i coraz nowy kwiat wydaje
gdy zrozumienie i cierpliwość
wychodzą czekać na rozstaje
Gdy każdy może w mgnieniu wiosny
objawić swoje imię światu
i być przyjętym w krąg miłości
choć z utartego schodzi szlaku
Gdy wielość dróg nam przeznaczonych
co do wspólnego kresu płyną
szumi symfonią pośród sosen
...w zachwycie cichym rośnie miłość
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Autorskie czy nie - podoba się :)
OdpowiedzUsuń