niedziela, 25 grudnia 2011

Boże Narodzenie 2011

To już kolejne święta?
No tak… jeszcze chyba żaden rok nie minął tak szybko !
No cóż, rodzina powiększyła się gwałtownie i mieni się wszystkimi kolorami tęczy 
Nie tylko ta „rodzona” rodzina  (najstarsza córka wyszła za mąż) – ale przybyło tak wiele i wielu bliskich sercu !
Razem budujemy coś niezwykłego. Coś  tylko częściowo widocznego z zewnątrz. Coś, co jest przede wszystkim w świecie wartości duchowych. My wiemy, że jest to dobro które przyczynia się do zmiany świata na lepsze.
Jezu, dziękuję Ci .
Tobie powierzam siebie i wszystkich Bliskich, których jest tak wielu. Także tych, których zechcesz w przyszłości postawić na naszej drodze.
Wspieraj nas, abyśmy mogli obdarzać się nawzajem zaczerpniętą od Ciebie miłością.
 Abyśmy mieli odwagę bycia sobą, bo wtedy znacznie lepiej możemy wypełniać nasze zadania i rozwijać dane nam talenty.
Abyśmy przyjmowali każdego - niezależnie od jego poglądów – z największym zrozumieniem jakie potrafimy osiągnąć.
Dziękuję za tylu wspaniałych ludzi pokoju, również tych, którzy są niewierzący. Przyjaźnie i spotkania z nimi są dla nas nawzajem wielką radością i okazją do twórczej współpracy.
Jezu narodzony dla nas na tej Ziemi – dziękujemy !
Razem z Tobą ufnie podążamy w przyszłość.