Moje poglądy - etyka seksualna


Homoseksualność
Kilka procent ludzi jest orientacji homoseksualnej, taka jest ich natura. Przyczyny nie są do końca wyjaśnione, obecnie prowadzone jest dużo badań naukowych (teorie genetyczne, hormonalne, neurorozwojowe, wpływ środowiska). Odpowiedź w swoim czasie będzie znana. Obecnie nie jest konieczna do praktycznego postępowania.
W szkołach średnich wszyscy uczniowie powinni być rzeczowo informowani na temat tego zjawiska.

Informacje jakie należy przekazać dorastającej młodzieży:
większość ludzi jest heteroseksualnych. W okresie pokwitania istnieje często zjawisko pozornego homoseksualizmu. Należy odczekać do wieku ok 18-20 lat zanim ewentualne wątpliwości się wyjaśnią. W razie problemów wskazana jest pomoc odpowiednio wyszkolonego psychologa (ocena orientacji seksualnej wg specjalnych skal).

Najlepiej powstrzymywać się z aktywnością seksualną z drugim człowiekiem do czasu małżeństwa lub znalezienia stałego partnera. Psychologicznie jest to wskazane również dla ludzi niewierzących.
Powód: w głębi duszy każdy człowiek pragnie kogoś kto będzie go wiernie kochał, czekał na niego i z kim nawzajem zapewnią sobie szczęście, bezpieczeństwo i rozwój.

Wszelkie próby "leczenia" czyli reorientacji osób homoseksualnych są głęboko szkodliwe.
Jedynie osoby o niewielkim stopniu tej cechy lub te, które ją u siebie błędnie rozpoznały wymagają pomocy w wyżej wymienionym sensie.

Związki jednopłciowe powinny otrzymać status prawny, gdyż są najlepszą formą realizacji osobistego życia dla większości osób o takiej orientacji.
Kościół Katolicki powinien uznać wierne związki jednopłciowe z powyższych powodów i znaleźć dla nich formę błogosławieństwa. Tylko niektóre osoby homoseksualne (jak i heteroseksualne) odnajdą z różnych przyczyn osobiste powołanie do życia w celibacie. Żądanie przez KK aby wszystkie osoby homoseksualne żyły w taki sposób, jest okrutne i nieuzasadnione.

Homoseksualność to kolejne zjawisko stale występujące w naturze, z którym ludzkość powoli się oswaja. Wiemy, że KK wielokrotnie zmieniał zdanie w takich sprawach jak kształt Ziemi, ewolucja gatunków, prawa kobiet, problem niewolnictwa oraz problem zbawienia poza Kościołem. Jeśli chodzi o biblijne teksty najczęściej cytowane jako przeciwne homoseksualności, to tekst o Sodomie i Gomorze (uwaga: po dokładnym przeczytaniu widać, że chodzi tam o ludzi z natury heteroseksualnych, którzy z powodu rozpustnego nastawienia próbowali zachowań przeciwnych swojej naturze) oraz teksty św Pawła, który z kolei opierał się na Starym Testamencie. W Ewangeliach nie ma nic przeciwko osobom homoseksualnym. Autorytet św Pawła, nie umniejszając jego zasług, jest autorytetem człowieka- jednego z hierarchów KK.
Więcej na tematy Biblii można przeczytać w podanych na moim blogu książkach oraz w portalach jak np Berithprzymierze.

Ludzie świeccy, w przeciwieństwie do duchownych, nie składają ślubu posłuszeństwa. To znaczy że mają inne zadanie- szukać w świecie prawdy i jeśli w różnych sprawach mają zdanie odmienne niż KK, dyskutować na ten temat. Podsuwać materiały do przemyśleń dla hierarchów. Czekać, aż KK zmieni zdanie.

Osobom wierzącym i praktykującym o orientacji homoseksualnej radzę, aby- jeśli tego pragną- żyły w stałych i wiernych związkach i chodziły do Kościoła. Uważam,że KK nie powinien zabraniać im przyjmowania Komunii św. Jeśli jednak takie osoby mają w tej kwestii wątpliwości, to z całą pewnością mogą przyjmować Komunię św przynajmniej duchowo. (w ich sytuacji nie ma przecież problemu jak np wśród osób rozwiedzionych, gdzie istnieje często element wyrządzonej krzywdy).
Pan Sławomir Kuleta w swojej książce „Inne spojrzenie” udowadnia, że wierne pary homoseksualne mają prawo przyjmować Komunię św. Warto również zapoznać się z tymi argumentami.
W swoim czasie KK zmieni poglądy na ww tematy.

Wiele osób homoseksualnych zostało głęboko skrzywdzonych przez KK- pod wpływem sugestii duchownych niejednokrotnie rozpadły się w dramatyczny sposób kochające związki (a tak trudno jest się nawzajem znaleźć!), niektórzy zmagają się z depresją w poczuciu, że nie wolno im być szczęśliwymi w sposób dla nich naturalny. Stare panny i kawalerowie, często nie opuszczają swoich domów rodzinnych. Inni cierpią na depresje po próbach reorientacji, jeszcze inni popełnili samobójstwa.
Młodzi ludzie, które nie słyszą nic pozytywnego o osobach homoseksualnych często z rezygnacją poddają się rozpustnemu trybowi życia. Nie wierzą, że czeka na nich miłość w wiernym związku.
Jeszcze inni nie mają odwagi ujawnić swojej orientacji i zawierają związki małżeńskie z osobami płci przeciwnej. Wszyscy wiemy, ile taka sytuacja przysparza cierpień całej rodzinie, która zwykle się rozpada.

Osoby homoseksualne potrzebują akceptacji i wsparcia. Młody człowiek stoi przed trudnymi wymaganiami moralnymi. Liczba osób, spośród których może wybrać swój obiekt uczuć jest po prostu niewielka. Wie, że nie powinien "molestować" emocjonalnie osób heteroseksualnych. Musi w znacznie większym stopniu kontrolować swoje uczucia- dla dobra innych. Dlatego powinien czuć się akceptowany oraz wiedzieć, gdzie może otrzymać odpowiednia pomoc psychologiczną. Pomoc taka powinna obejmować naukę zasad tworzenia dobrego związku. Powinny istnieć biura matrymonialne dla osób homoseksualnych poszukujących partnerów na całe życie.
Jest to zadanie dla tych, którzy chcą pomóc. Spotkajmy się w internecie oraz w świecie realnym i zastanówmy wspólnie jak to zrobić.

Adopcja dzieci przez osoby homoseksualne
Część par jednopłciowych może się jak najbardziej nadawać, aby prawidłowo wychowywać dzieci. Na pewno jest u takich par wskazany silny element wierności, oraz otwartości na szersze kręgi rodzinne. Poza ich predyspozycjami i chęciami istnieje jeszcze środowisko zewnętrzne. Dopóki jest tak nieprzychylne jak dziś w Polsce, dziecko może cierpieć głównie z tego powodu. Aktualnie sądzę, że jeśli są dzieci biologiczne, to rodzic żyjący w związku jednopłciowym powinien mieć prawo je wychowywać. Na adopcje- ze względu na dobro dzieci, lepiej zaczekać do przyjaźniejszych czasów.


Autoerotyzm
Autoerotyzm jest wśród ludzi zjawiskiem powszechnym i naturalnym, ale nadal często uważanym za coś grzesznego lub niewłaściwego. Niektórym ludziom rzeczywiście nie jest potrzebny
Tymczasem należy uznać, że jest to jedna z podstawowych aktywności seksualnych człowieka i wymaga odpowiedniego podejścia wychowawczego. Każdy musi być świadomy, że nadużywanie tej formy może prowadzić do uzależnienia, utraty potrzeby znalezienia małżonka/partnera, zaburzeń w proporcji zainteresowań w życiu itp.
Z drugiej strony, jest to najlepszy "wentyl bezpieczeństwa" w przypadku braku stałego partnera. Umiejętnie stosowane zachowania autoerotyczne pozwalają wielu osobom nie krzywdzić i nie traktować przedmiotowo innych, zmniejszyć napięcie seksualne wówczas, gdy jego obecność lub walka z nim pochłania energię potrzebną do znacznie ważniejszych zadań. Także w stałym związku zachowanie autoerotyczne może pomóc, gdy potrzeby jednej osoby są większe niż drugiej. Chroni to przed zdradą lub zbyt wygórowanymi wymaganiami wobec bliskiej osoby.
Należy o autoerotyzmie rozmawiać wprost, nie obarczając poczuciem winy za istnienie tego powszechnego zjawiska. Podkreślać osobistą odpowiedzialność za używanie tej formy seksualności i nadanie jej odpowiednich proporcji oraz intencji.

W rachunku sumienia należałoby zastąpić pytania "czy to robiłem?' oraz "ile razy?" - pytaniami "czy ćwiczę wstrzemięźliwość?", "czy potrafię powiedzieć sobie "nie"?

Z pewnością nie należy używać pornografii- tj wszelkich form obrazu czy słowa, gdzie ludzka seksualność jest oddzielona od piękna miłości psychicznej. Zazwyczaj tego typu produkty są tworzone przez przemoc, wykorzystanie ludzkiej biedy i nieświadomości, handel ciałem, działania mafijne. Nie wolno brać udziału w takich procederach.


Małżeństwo
Antykoncepcja nieporonna powinna być dopuszczona przez Kościół Katolicki. Akt seksualny ma dwa pozytywne znaczenia- jedno to prokreacja, a drugie- wyraz szczególnej i wyłącznej więzi dwojga ludzi. W małżeństwie metody naturalne są bardzo dobre, jeśli kolejne dziecko może być poczęte w sposób rozsądny.
Jeśli są poważne powody, aby nie dopuszczać do poczęcia, można używać środków antykoncepcyjnych nieporonnych. Najmniej szkodliwe dla zdrowia są formy zachowań seksualnych, które nie dają możliwości poczęcia.

Aborcja jest złem, nie powinna być brana pod uwagę- także przez osoby niewierzące. Jeśli nie mamy pewności naukowej, w którym momencie rozpoczyna się życie konkretnego człowieka, musimy- podobnie jak w sądzie- zawsze rozstrzygać na korzyść "oskarżonego". Tylko to daje spokój sumienia. Chronienie ludzkiego życia we wszystkich jego formach jest dla wierzących oczywiste, dla niewierzących powinno być zdrową, humanitarną zasadą.

Celibat duchownych
Jest to forma życia dla wybranych osób, cenna i niosąca liczne duchowe owoce. Problem, czy wszyscy duchowni powinni być celibatariuszami. Gdyby dopuścić do święceń również osoby żonate/ zamężne, kobiety- może wówczas byłby większy wybór najlepiej predysponowanych. Więcej duchowych dóbr. Większy dostęp do sakramentów, przewodnictwa duchowego.
Celibat należy doceniać, ale nie stawiać ponad wszystko.
Również w celibacie zachowania autoerotyczne powinny być pod kontrolą, ale bez obarczania neurotycznym poczuciem winy.

2 komentarze:

  1. Kwintesencja moich poglądów. A już myślałem, że jestem sam jeden na tym świecie z moimi myślami. Chyba powinienem podziękować. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za ten artykuł. Choć swego czasu nie mogłem uwierzyć w to że są jeszcze na tym świecie tacy ludzie, to teraz widzę że było warto czekać na odkrycie...Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń